Mój pierwszy snakebow wykonany wiosną 2013 r.
Materiał: wiąz
Długość całkowita: 164cm
Waga: 420g
Siła naciągu: 15kg
Konserwacja: lakierobejca + szelak (zakochałem się w szelaku!)
Profil może wydawać się nierówny, ale to tylko wygląd, ten typ łuków tak ma. Ramiona pracują równomiernie. Trochę się nad nim namęczyłem, trzeba się sporo nabiegać, naobracać, naoglądać ze wszystkich stron. Zrobiłem tyle ile byłem w stanie. Kto kiedykolwiek robił snake’a ten wie o czym mówię :] górne ramię jest bardziej pofalowane w osi i profilu i zostawiłem je nieco sztywniejsze. Ustawiłbym je na dolne, ale majdan był tak skrzywiony, że nie pozwalał. Ot uroki snake’ów :D
Rękojeść profilowana z dodatkowym lekkim wcięciem. Całość jest tak niesymetryczna i pofalowana, że aż się prosiło o wcięcie. Dzięki temu praktycznie wyzerowałem „center cut”.
No i poza tym nic więcej. Materiał trafił się bardzo fajny. Łuk teoretycznie zacząłem rok temu, ale gdzieś zawieruszyłem szczapę. Znalazłem ją w tym roku w spichlerzu pod gruba warstwą kurzu :]
Całkiem ciekawy muszę przyznać. Te krzywe ramiona sprawiają,że jest niezwykle ciekawy i faktycznie wygląda jak wąż.
można kupić taki łuk? ile kosztuje jeśli tak ?
Przepraszam za brak odpowiedzi ale nie otrzymywałem powiadomień o komentarzach. Jeśli sprawa jeszcze aktualna to odsyłam do cennika http://luki.bolik.pl/cennik/ a następnie na mojego maila tomekbolik@gmail.com