Łuk który luźno miał nawiązywać do łuków wczesnośredniowiecznych. Miał to być łuk dla myśliwego, czyli maksymalnie krótki. Dla łuków prostych 160 cm to dolna granica wg mnie. W tym wypadku zrobiłem nacięcia boczne na gryfach, bardziej kojarzą się z dawnymi łukami. Kolorek wpasowuje się w klimat myśliwski, lepiej kamufluje się niż jaskrawy kolor naturalnego wiązu. Poza tym wygląda fenomenalnie podkreślając słoje i włókna drewna. Tutaj drewno posiadało płytkie pęknięcia wzdłużne od suszenia więc musiałem ściągnąć dwa słoje z wierzchu. Dzięki temu całkiem przypadkowo uzyskałem ciekawą fakturę na grzbiecie. Cięciwa z dakronu w kolorze lnu, owijki z dratwy. Z daleka wygląda jak lniana :)
To jest Piękne!!! Jaram się tym. Chciałbym mieć taki łuk….(jaram się historią i łukami)
Zgadzam się z Panem Rafałem!!! Ten łuk jest mega!!!! 12/10 :D
Może i komentuję to po długim czasie od wstawienia postu ale…
To chyba najpiękniejszy łuk jaki w życiu widziałem.
Byłem pewien że znam wszystkie strony o łukach w polskim internecie a jednak ominąłem tę stronę w której jest tak wiele materiału przyjemnego dla oka.
Ten łuk jest tym co mógłbym powiesić na ścianie zamiast telewizora i mieć z tego więcej radości [ok telewizor nigdy nie został podłączony do anteny, ale nie umniejsza to sensu mam nadzieję ;) ]
Szary, gustowny, elegancji. Dzieło sztuki!
Pozdrawiam i życzę sukcesów. Lubię ludzi z pasją, a tu widać w pełni pochłaniające hobby które przekuwane jest we wspaniałe dzieła. Brawo!