Kategoria: ŁUKI (Page 4 of 6)

Steampunk

Materiał: Jesion
Siła/długość naciągu: 17kg/28″
Długość całkowita: 180cm

Kolejny łuk fantasy ale pierwszy, w którym nie podkreślałem „natury” materiałów. Efekt ostateczny całkiem ciekawy. Przybrudzone srebro i matowa czerń zgrabnie współgrają. Mimo że było to ciekawe doświadczenie wolę wrócić do piękna naturalnych barw :]

Hunter z chińczyka

Tym razem coś nowego. Nie jest to łuk naturalny ale trzyma klimat :] Rok temu, kiedy wpadł mi w ręce chiński łuk typu recurve, jedno wiedziałem na pewno – jest brzydki. No ale czego się spodziewać po tanim łuku, wykonanym nie wiadomo gdzie i przez kogo. Chociaż prawdopodobieństwo małych chińskich rączek jest wysokie.

Łuk strzelał całkiem przyjemnie, nie kosztował mnie wiele, więc postanowiłem się pobawić w tuning wizualny. Najbardziej rażące były niebieskie napisy na białych ramionach. Zawsze chciałem posiadać w swojej kolekcji spersonalizowany łuk typu hunter więc w głowie zrodziła się wizja gruntownej przebudowy. Ryzyko niepowodzenia było całkiem spore bo trudno manipulować wyglądem gotowego łuku i jednocześnie go nie uszkodzić. Najpierw rozkręciłem cały łuk i wyrzuciłem niepotrzebne żelastwo. Nie miałem nigdy zamiaru korzystać z celowników czy stabilizatorów. Następnie przeszlifowałem ramiona i usunąłem gryfy. Później pod pilnik poszedł majdan. Zmieniłem kształt bo pierwotny był bardzo toporny. Szyny na ramiona także zmieniły kształt i zostały przygotowane do fornirowania. Bardzo podobają mi się intarsje na drogich customowych łukach więc i tym razem spróbowałem swoich sił. W warsztacie miałem kilka arkuszy forniru różnych gatunków. Do mojego wzoru użyłem klonu, hebanu i palisandru. Wszystko przygotowałem do klejenia i tutaj zaczęły się schody. Kiedy zaczynamy robić coś nowego, ciągle stąpamy po niepewnym gruncie i każdy krok jest wielką niewiadomą. Zawsze są jakieś przypuszczenia, ale póki nie sprawdzimy w praktyce, nigdy nie poznamy efektów. W ten sposób przystąpiłem do crash testów. Obklejenie pracujących ramion jest bardzo trudne. Próbowałem różnych fornirów i klejów. Po kilku próbach pierwotny plan oklejenia grzbietu ramion fornirem palisandrowym poszedł do kosza. Miałem nadzieje, że bardziej elastyczny orzech amerykański da radę, ale też się nie udało. Ostatecznie padło na moją ulubioną, niezastąpioną skórę kozy :] Na dodatek efekt wizualny chyba przewyższył poprzednie próby z fornirami. Już myślałem, że na darmo kupiłem ten przepiękny fornir palisandrowy. Okazało się jednak, że na brzuścu spisuje się bardzo dobrze i świetnie wpasował się w estetykę ramion. Co do gryfów to nawet nie planowałem ich zmieniać, ale spróbowałem klejenia warstwowego i efekt także jest conajmniej zadowalający. Zmieniłem także śruby. Nie mogłem się powstrzymać przed tym klimatycznym bajerem :] Najsłabszą stroną całego łuku jest majdan. Niestety nie udało się go upiększyć samym bejcowaniem. Brzydki jesion nadal wygląda jak brzydki jesion. Zakryłem tyle ile się da, więcej nie udało mi się zrobić. Całego łuku nie będę opisywał bo lepiej zrobią to zdjęcia.  Na koniec powiem tylko tyle, że z taniego chińskiego łuku można zrobić ciekawie wyglądający łuk „hantingowy”. Czy jest to opłacalne? Chyba nie, ale lubię wprowadzać w życie różne dziwne pomysły :]

Łuk wiązowy

Materiał: wiąz
Typ: płaski z refleksem
Siła/ i długość naciągu: 15kg/28″
Długość całkowita: 174cm
Waga: 444g

Łuk wiązowy wykonany z silniejszego, który się po opalaniu pokrył się chryzalami. Po zebraniu sporej ilości materiału zgnioty całkowicie zniknęły (czyli możliwe jest całkowite ich usunięcie) a drewno nadal pamięta kształt po opalaniu, utrzymując delikatny refleks na całej długości.

 

Łuk leszczynowy

Materiał: leszczyna
Typ: płaski z refleksem
Siła/ i długość naciągu: 18kg/28″
Długość całkowita: 182cm
Waga: 488g

Kolejny łuk  leszczynowy. Nikt mi nie powie, że jest to słaby materiał łuczniczy. Jest bardzo dobry, dużo lepszy od jesionu. Łuk wyszedł bardzo fajnie. Bez dodatkowego gięcia całych ramion i opalania, utrzymuje ok 3 cm refleksu.

Długi łuk angielski

Typ: longbow
Materiał: wiąz
Długość całkowita: 200cm
Siła i długość naciągu: 27kg/28″ max 30″

Typowy długi łuk angielski z rogowymi gryfami. Zachowałem naturalne zawirowania włókien wiec w kilku miejscach jest nieco pofalowany, tak jak lubię. Łuk przez swoją prostotę wygląda bardzo naturalnie i klimatycznie. W miejscu przyłożenia strzały wklejona rogowa płytka. Dlaczego taki długi? Taki miał być :] Myślę że łuk można by spokojnie ciągnąć nawet na 32″, jednak nie robiłem tego bo nigdy prawdopodobnie nie będzie tyle naciągany, a po co katować drewno.

Łuk prymitywny

Materiał: wiąz
Długość całkowita: 141 cm
Siła/długość naciągu: 19kg/24″
Masa łuku: 308g
Szerokość ramion: 3,7-1cm

Łuk wykonany z szczapki o niewielkiej średnicy, którą omal już nie wyrzuciłem. Leżała na strychu ze 3 lata, może więcej. Żal mi się zrobiło tego krzywego kijaszka. Zamiast rzucić nim w ognie piekielne, postanowiłem dać mu szansę i awansować go na najwyższy stopnień egzystencji drewna – czyli zrobić z niego łuk :] Najpierw naprostowałem go na parze, później przykleiłem rawhide. Łuk jest bardzo krótki i ma zaokrąglony grzbiet. Wiąz to drewno niezwykle wytrzymałe więc miałem nadzieję, że da radę. Szczapka posiadała naturalny refleks. Przetrenowałem go do 24″. Dalej wolałem nie ryzykować, ramiona były zbyt wąskie, a na grzbiet działały zbyt duże siły rozciągające. W efekcie powstał naprawdę fajny łuk. Początkowo ułożenie zerowe, po strzelaniu niewielkie rzędu 1-2cm. Jak na takie warunki to bardzo dobrze. Całość postanowiłem ładnie przystroić bo łuk już na początku wyglądał ciekawie i prymitywnie. Cięciwa wykonana z dacronu, jednak zabarwiona tak aby wyglądała jak len, same owijki są już z dratwy. Jakiś bazgroł, frędzle (drewno, poroże) i futerkowe cićki na cięciwie czynią ten łuk bardzo klimatycznym. Zakochałem się w nim :]

Morał: daj szanse każdemu kijaszkowi, a ten przy odrobinie szczęścia się odwdzięczy :]

« Older posts Newer posts »

© 2024 Tomasz Bolik

Theme by Anders NorenUp ↑